+48 666 22 00 11 [email protected]

’Uratuj moje dziecko’, czyli o matkach w powieści 'Koncert’

Macierzyństwo. Tu zaczyna się i kończy każda miłość – napisał poeta Robert Browning

Mothers Concert

W mojej książce „Koncert” piękna, bezgraniczna miłość matki stanowi podwalinę całej historii. Występują tu trzy matki: główna bohaterka i jej mama oraz mama głównego bohatera. Każda z nich jak lwica potrafi bronić swego dziecka.

Główna bohaterka, Catriona, jest samotną matką. Syn jest dla niej całym światem. Urodzenie go było najlepszym „błędem”, jaki popełniła w życiu. Matka Catriony, Marguerite, nie przypuszczała, że jej córka zajdzie w ciążę w wieku osiemnastu lat. Jednak sama odpowiada po części za to, jak naiwna była w tym wieku Catriona. Tak to opisuję w książce:

Nie do końca świadomie, ale Marguerite de Vere chroniła córkę przed twardymi realiami życia i dlatego w wieku osiemnastu lat Catriona była niewinną dziewczyną, nie znała pułapek miłości, nie miała pojęcia o bardziej brutalnych aspektach rzeczywistości.

Marguerite jest dla Catriony opoką w trudach wychowywania syna Michaela. Dzięki niej Catriona może rozwijać się zawodowo i stać się wziętą muzykoterapeutką. Zdaje sobie sprawę, ile zawdzięcza mamie; dzięki przenikliwości matki jest silną, pewną siebie i niezależną kobietą.

W powieści „Koncert” nie brak silnych i niezależnych kobiet. Umberto, główny bohater, jest synem słynnej śpiewaczki operowej, Calandry Rolando Monteverdi, która dla syna nie cofnie się przed niczym. Calandra, pierwsza diwa scen operowych, przywykła do tego, że dostaje wszystko, czego chce. Pragnie, by terapią jej syna zajęła się właśnie Catriona. Umberto po stracie wzroku w wyniku wypadku samochodowego wpadł w tak głęboką depresję, że nie jest w stanie nawet siąść do fortepianu, nie mówiąc już o tym, by próbował znów komponować, co dawniej wychodziło mu wspaniale. Calandra pragnie, by Catriona uleczyła jej syna.

Ale jak Catriona mogłaby zostawić własne dziecko, Michaela, przyjmując to zlecenie? Odmawia Calandrze, ponieważ jej syn jest dla niej najważniejszy. Calandra jednak nie może odpuścić, bo wie, że sama wkrótce umrze. Pisze więc do Catriony list:

Dziś piszę do Pani, zdając sobie sprawę, że za kilka godzin nie będzie mnie już na tym świecie. Czyta więc Pani słowa umierającej matki, która nigdy nie kochała bardziej nikogo niż swojego syna, Umberto… Proszę nie odmawiać mi znowu. Na pewno jest Pani dobrą, empatyczną osobą, skoro wybrała sobie Pani ten rodzaj pracy, błagam więc, proszę nie zignorować prośby umierającej i niech Bóg Panią błogosławi za uratowanie mojego dziecka.

O takiej właśnie miłości Christina Rossetti napisała wiersz „Sonnets Are Full of Love”:
Ogień miłości, którego błogosławiony blask wykracza poza prawa czasu i zmian, życia i śmierci.

Uratuj moje dziecko – trudno sobie wyobrazić, by jakakolwiek matka odmówiła takiej desperackiej prośbie umierającej matki, która ma tylko to jedno życzenie.

Codziennie piszę o miłości, uniesieniach i namiętności. Jestem przecież autorką romansów. Jednak „Koncert” dał mi okazję zająć się tą prawdziwie pierwszą miłością, jak to ujęła Rosetti, której sercem jest serce mojego zacisznego domu.

Calandra zrobiła dla syna wszystko, co w jej mocy. Marguerite za wszelką cenę będzie wspierać córkę i opiekować się wnukiem Michaelem. A Catriona? Gdzie ją zaprowadzi „błogosławiony blask” jej własnego serca? W każdym razie matczyna miłość będzie nierozerwalnie związana z rozwojem tej historii, bo tu zaczyna się i kończy każda miłość.

Pozostańmy w kontakcie!
Hannah Fielding
nagradzana autorka romansów
telefon: +48 666 22 00 11
e-mail: [email protected]

Copyright © London Wall Publishing sp. z o.o. 2021. All rights reserved